Zakochałem się w niej jako dzieciak. Dziś, po latach widzę różne jej mankamenty, przede wszystkim zamknięty świat, przeskok z lokacji o lokacji i mizerną długość rozgrywki, ale to nadal świetna gra z dobrą oprawą audio-wizualną i fenomenalnym klimatem. Kocham <3
Nie powiedziałbym g*wno, ale do twórczości Bethesdy mam taki sam stosunek jak ty do JE.
Naprawdę twierdzisz, że twórczość Bethesdy, czyli TES'y (za wyjątkiem MMO) to też g*wna? W takim razie nie mamy o czym rozmawiać, bo nie masz pojęcia o RPGach...
Napisałem, że jestem fanem RPG-ów? Nie, napisałem tylko, że JE jest moją grą dzieciństwa. Resztę sobie dopowiedziałeś.
Podobnie jak Wiedźmin, którego świat poznałem mając 9 lat, co nie czyni mnie fanem RPG. Po prostu lubię dobrą fabułę, ot co.
Troollujesz? JE to tandeta, po latach sami twórcy się do tego przyznali. Chcesz czy nie, ale Morrowind zostaje pionierem w swoim gatunku. Dobranoc.
Pchły na noc. Niby gdzie tak napisali, jak planowali zrobić drugą część. Mam prawo do wyrażania zdania zj*bie.
Powtórzę jeszcze raz - Jade Empire to tandeta. Mało się znasz na grach jeśli myślisz, że to Bóg wie jaka gra. Lolz.