Fabuła może nie jest nazbyt wciągająca, ale serial stanowi bardzociekawe studium rasizmu we współczesnej Ameryce.
Na pewno nie zrobią nigdy serialu na temat tego co się stało z sierżantem marines, Janem Pietrzakiem i jego czarnoskórą żoną. A szkoda, bo to melodramat, sensacja i horror, a mówi więcej na temat rasizmu w USA, niż by niektórzy chcieli.
mnie osobiście fabuła wciągnęła od razu, bo nie chodzi o wartką akcję ale pogłębione portrety psychologiczne głównych bohaterów, nikt nie ma lekko i takie właśnie jest życie