A 3 złote globy wygrał, 3 nominacje do nagród akademii miał. Niejeden aktor marzy o czymś
takim. Nawet DiCaprio, którego tak chwalicie ma tylko jednego globa. Cruise jest niezłym
aktorem.
Jeśli chodzi o ilość nagród jako kryterium oceny aktora, to (abstrahując od wszystkich niesprawiedliwych nagród, niekoniecznie w tym przypadku) polecam np. nominacje do Oscara w 1994 roku bodaj. Masakryczna konkurencja. W mojej opinii Cruise musiał takowej konkurencji nie mieć, żeby zdobyć jakieś nagrody.