Obejrzałam w ramach pokazu laureatów Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Krótka historia pary, która poznaje się na webchacie polegającym na losowym wybieraniu rozmówcy. Jeśli z jakiegoś względu przestaje on nam odpowiadać, można go "znextować" i po kontakcie nie zostaje ślad, nie można do niego wrócić.
Temat wyeksploatowany do granic - pokolenie milenialsów, które musi szukać coraz mocniejszych bodźców, które szybko się nudzi i którego więzi z innymi są płytkie i powierzchowne. W połączeniu z niezwykle irytującą manierą głównej bohaterki zyskujemy średnio atrakcyjny materiał, choć - na szczęście - skondensowany do pół godziny. Jak dla mnie przerost formy nad treścią i najsłabszy z laureatów.