i co najważniejsze - żadnej litości dla "czarnych charakterów"
Kiedyś Seagal był właśnie taki ostry, tylko filmy ma teraz dużo gorsze, a tu jest i ostry Liam i dobre kino
Film - worek nawozu. I żadnej litości dla odbiorców. Luc'u Bessonie - przestań kręcić, sponsorować, pisać scenariusze. Zarobiłeś dość. Wracaj do Nicei.
? Ale skąd ta złość? Niech robi co chce, nam nikt ne każe oglądać, przecież to nie przymus
Myślalem ze kino akcji w tym stylu kuleje od lat 90. Ale tutaj film naprawde trzyma poziom. Zgadzam sie z pierwzym postem.
Dokładnie film super,,,
tylko nie wiem czy zauważyliście że przed odlotem córki do eu, przed lotniskiem Bryan wyciąga z bagażnika samochodu mapę, na której jest takie państwo jak czechosłowacja, naprawdę masakra.
17 lat temu zdawałem na UŚ na geografię, i to może przez to ;) co prawda się nie dostałem(szczegół) ale jakieś takie zboczenie mam ;)
Zgadza się, tyle że jak elektronika zawiedzie to może się okazać że jesteśmy w czarnej D... .
Autentyczna historia, pamiętasz jak odbywały się uroczystości pogrzebowe Smoleńskie, i nie przyleciały na nie ważne głowy państw gdyż uruchomił się jakiś wulkan w Islandii, pojawił się pył wulkaniczny itp? W tym czasie znajomy wracał chyba z Niemiec i przez ten pył dosłownie wariował odbiornik GPS. I teraz jedź człowieku bez papierowej mapy, no normalnie dramat może być. Polegam i korzystam z urządzeń elektronicznych ale z umiarem i np mapę papierową eu zawsze mam w schowku.
GPS może wariować, ale mapę wciąż możesz mieć elektroniczną ;-). Może oczywiście paść zupełnie urządzenie, może pójść EMP, ale też może mapę woda zalać albo może się spalić.
Otoz to... bardzo lubie ten film. Fabula niedorzeczna, dziewcze biega jak uposledzone, Liam niczym Rambo zabija przeciwnikow. Ale jest to solidne kino akcji, w stylu lat 90. i, co najwazniejsze, gdzie kazdego sk......a spotyka w pelni zasluzony los. W pewnym momencie czlowiek sobie uswiadamia jednak, ze tlo fabularne to nie do konca fikcja...
To jest właśnie to co najbardziej lubię w tym filmie - pach pach i po gnojkach!:)
Pewnie dlatego że goniła go tylko skorumpowana część policji która brała pieniądze od tych przemytników. Sami byli w to zamieszani więc nie chcieli rozdmuchiwać sprawy bo wszystko by wyszło na jaw.
Właśnie oglądałem, któryś tam już raz, bo na dniach Polsat odgrzewał te kotlety, całą ich serię i tu warto powiedzieć, że jak dla mnie jest to jedyna naprawdę dobra część, pewnie dlatego, że pierwsza i niczym nie skażona. :P
Jest w tym filmie wszystko co się powinno znaleźć w bardzo dobrej produkcji kina akcji i przy okazji szybkiej zemsty! Jest matka, niezbyt chyba rozgarnięta, sama w sumie nie wie czego chce, chyba poleciała też (tylko) na bogatego gościa, który już kompletnie oprócz tłuczenia wielkiej kasy nic innego nie potrafi i aż żal na niego patrzeć. Jest córka, jak to nastolatka do granic możliwości lekkomyślna, jest jej koleżanka bez żadnego większego związku ze sprawą, jest grupa przestępcza z Albanii i jest też… ojciec skażony wieloletnią pracą dla CIA. Taka mieszanka piorunująca musi eksplodować, gdy dodany zostanie zapalnik pt. nieprzeciętnie bogaty i pozbawiony skrupułów, obleśny i upasiony arabski szejk, któremu się marzą kolejne… tak, tak… dziewice ;)
W przeciwieństwie do kolejnych, tę (część) polecam, bo jest naprawdę dobrym kinem akcji.