Ładna sceneria, jak tytuł wskazuje - Sahara, wielbłądy, aktorzy też odpowiednio dobrani, trochę śmiesznych tekstów, fabuła niczego sobie i jest bardzo fajny, luźny (nie trzeba się bać) film ;))) Polecam
Dla mnie to za mało, żeby polecić, ale w am raz żeby sobie z niejaką przyjemnością obejrzeć - zwłaszcza po tylu negatywnych opiniach. Jest lekko, ładnie, kolorowo. Taki lżejszy Bond. Jak dla mnie dobry. :)