Film o Pawle i Łukaszu (pół na pół), o spisywaniu Dziejów Apostolskich. Rzecz dzieje się w Rzymie, przed śmiercią Apostoła Narodów. Kilka retrospekcji z życia Apostoła (dwie, trzy, nie więcej). Wątki poboczne z życia pierwszej gminy, pretora odpowiedzialnego za więzienie. Rośliny trochę nie te, bo agaw i bugenwilli w Europie jeszcze nie znali. Palenie chrześcijan-pochodni pomiędzy domami to niedorzeczność, kaźnie odbywały się poza murami miasta zgodnie z prawem rzymskim. Miszkanie pretora w cysternie i składanie ofiary z gęsi czy kaczki we własnym domu tez niedorzeczność. Super stroje. Piękny tez ogród. Przegadany trochę. Dubbing trafiony, ale film przegadany. Trochę za dużo w tych zbiorowych scenach stania i patrzenia. Poza tymi znanymi aktorami, gra aktorów raczej nie porywa. Łukasz i Paweł, szczególnie ten stary, super. Muzyka drętwa. Nie postarał się pan Kaczmarek. Ogólnie film dobry na jeden raz i nie przed snem, bo zaśnie się zbyt szybko.