Na samym początku główną rolę miała zagrać Du-shim Ko. Reżyser jednak zdecydował się jej nie zatrudniać, ponieważ była za stara i mogła się kojarzyć z postacią z filmu Johna Cassavetes'a "Gloria".
Śnieg, który możemy zobaczyć w ostatniej scenie nie był prawdziwy. Użyto dwóch ciężarówek soli, którą w pierwszej kolejności rozsypano na ulicy, a następnie poddano komputerowej obróbce graficznej.
Piekarnia, w której pracuje Geumja nazywa się "Naruse". Jest to nazwisko japońskiego reżysera Mikio Naruse.