Ten film jest arcydziełem, uczy o życiu. Wspaniały, film obowiązkowy dla nastolatków.
O tym jak miłosierdzie może okazać się wielką siłą. Nie będę z tobą dyskutował skoro piszesz takim tonem. Tak w ogóle zapomniałeś o znaku zapytania i dużej literze na początku zdania.
Sorry że tak to odebrałeś,na pewno nie chciałem Cię obrazić :). Ale przyznaje się, to zdanie można różnie odbierać. P.s. nie bądź takim formalistą, forma jest ważna ale treść ważniejsza;)
Film oczywiscie bardzo dobry i pouczający ale raczej dla osób dojrzałych emocjonalnie więc nastolatki odpadaja:)
Wiesz, znam ośmiolatków, którzy zachwycają się Odyseja kosmiczną i trzydziestoletniej fanów Transformers, więc dojrzałość nie zawsze idzie w parze z wiekiem ;)
To jest film dla osób dojrzałych emocjonalnie, ale to nie znaczy, że nie dla nastolatków. Sama mam 16 lat i obejrzałam już sporo ważnych filmów, a ten zrobił na mnie szczególne wrażenie. Nie mogę zrozumieć dlaczego na religii oglądamy takie badziewia jak,, Bóg nie umarł", kiedy,, Misja" mogłaby stać się inspiracją dla przynajmniej jednego ucznia.