Dlaczego Melody nie jest zwykle brana pod uwagę jako ''księżniczka Disneya'' przecież ona jest
księżniczką.
Podobał mi się.Fakt,to nie to samo co 1 część,jedynka jest nieporównywalna do niczego,ale i tak jest bardzo przyzwoicie.Patrząc na sequele innych bajek,Mała Syrenka wypadła nie najgorzej.Nie,nie jest rewelacyjny-ale nie jest też,jak niektózy tu piszą,beznadziejny.Dziękuję za uwagę, 8/10.
Disneyowskie sequele to krzywda wyrządzona zarówno oryginałom, jak i dzieciakom, które mają je w pamięci. Robione według prostego schematu: zamiast 'Happily Ever After' mamy odwrócenie historii (córka Ariel jest człowiekiem a chce zostać syrenką; Bestia z "Pięknej i Bestii" znowu zamienia się w bestię; w "królu Lwie...
więcejbajka ok, ale nie równa się z pierwszą jak ogólnie i wszem wiadomo, ale nie o tym. Zauważyliście, że ten cały Eryk to przez cały czas miał zlewkę na córkę?? Na żonę też. Praktycznie brak miłości, a dodatkowo wydawał mi się przygłupi. Pierwsza część- był strasznie ważny, a w dwójce taki przymuszony. Równie dobrze...
jaki jest tytul i wykonawca piosenki która leci na koncu filmu jak juz są napisy?? bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz...
Te durne kontynuacje tylko psuja bajki! Arielka poslubila ksiecia i koniec! Kogo obchodzi co bylo dalej? A Kopciuszek? Bajka ma sie konczyc kiedy Kopciuch i ksiaze biora slub i tyle, a Disney wymysla ciagle jakies nowosci bo chyba kasy im brakuje. Tak samo jak z Piekna i Bestia. Te dodatki byly debilne. A Dzwonnik z...
więcejMogłaby ta druga część w ogóle nie powstawać:( Ogromnie się rozczarowałam. To nie jest to, co Disney zaprezentował w pierwszej części. Po co komu była potrzebna ta kontynuacja??? Wiadomo przecież, że kontynuacja w większości przypadków kończy się wielkim rozczarowaniem i nieporozumieniem. Druga część nigdy nie jest w...
więcejno ale bez przesady ta kontynuacja jest o wiele wiele słabsza od pierwszej części. Wogóle klimatu nie ma z tego co disney nas przyzwyczaił i wdodatku wydaje sie taka krótka, nie ma tej magii tego innego wymiaru to przynajmniej można było sobie przypomnieć tą historie znowu. Już dawno temu obejrzałem ostatni raz...
wlasnie mam w reku 2 czesc jednej z trzech najwazniejszych bajek mojego dziecinstwa (obok króla lwa i pokahontas). niedawno odswiezylam sobie pierwsza czesc "syrenki" i na moment przenioslam sie znow w ten fascynujacy, uroczy swiat i...chyba nie chce sobie psuc wspomnienia z dziecinstwa<:)
nie widzialam nigdy drugiej...
Niestety mimo pozytywnego nastawienia muszę powiedzieć,że ta bajka jest słaba,zwłaszcza w porównaniu z pierwszą częścią.Może własnie dlatego,że nie powstała już na podstawie baśni Andersena,to zabrakło ciekawszego pomysłu.To co przypadło mi do gustu,to zastosowanie odwrotności.Arielmarzyła kiedyś by zostać...