Już dawno żaden film nie sprawił mi takiej przyjemności. Chemia między bohaterami jest wyczuwalna od samego początku, dialogi inteligentne, humor taki, jak lubię. No i te rozmowy na Zoomie - też stały się moją codziennością.
Dokładnie, mnie też urzekł ten film! Mega przyjemnie się oglądało. Z ogromną ciekawością wyczekiwałam tego co się wydarzy na końcu i miałam nadzieję, że zobaczę więcej. Jednak w pewnym etapie musieli zakończyć, bo inaczej wyszłaby druga część filmu i to by był extra pomysł, gdyby nakręcili kolejną część :)
No,nie wiem. Fakt,ogląda się dobrze ,choć konwencja niełatwa,by utrzymać tempo.
Zaczynam jednak się męczyć,gdy raz po raz ktoś uparcie przedstawia mi wspaniałe i ludzkie żony żon lub mężów mężów..Trochę to pomylone ale takie czasy.
;-)
Mnie nie męczy i nie uważam, że "to pomylone". Zawsze było, jest i będzie. Było tematem tabu, ale na szczęście tak już nie jest.
Tak bardzo pozytywny film.Mimo że poruszał ciężkie tematy,to sprawiał że oglądało się go z dużym optymizmem i kolorowym spojrzeniem na życie.W dodatku pozytywni główni bohaterowie.Aż chciałoby się zobaczyć ich dalsze losy,jak im się życie potoczyło tym razem w realu.Bo wiadomo że inaczej takie relacje wyglądają jak się rozmawia tylko przez kamerkę internetową na odległość,a zupełnie inaczej jak się żyje pod jednym dachem,widząc się codziennie w realnym świetle ;)