Przemowa Pana Gustava do Zero po napaści mundurowych w pociągu:
" Widzisz zdążają się jeszcze przebłyski cywilizacji w tej jatce barbarzyńców zwanej ongiś ludzkością. I to właśnie kultywujemy na swój skromny, pokorny nic nie znaczący…a pies to jebał."