Małżeństwo Nigela i Fiony to przeciwność szalonej miłości. Stateczni, troszeczkę sobą zmęczeni, ale do siebie przyzwyczajeni płyną do Indii. Na statku zostają wplątani w dramatyczną historię
Małżeństwo Nigela i Fiony to przeciwność szalonej miłości. Stateczni, troszeczkę sobą zmęczeni, ale do siebie przyzwyczajeni płyną do Indii. Na statku zostają wplątani w dramatyczną historię destrukcyjnego związku niepełnosprawnego Oskara oraz jego żony, Mimi. Nawet nie zauważą, kiedy staną się pionkami w niebezpiecznej grze, a wymarzona podróż uświadomi im, do czego mogą być zdolni.
Oskar wybiera Nigela na słuchacza. Bawi się z nim, drażni go i szokuje perwersją. A historia, którą przed nim odkrywa, prezentuje destrukcyjność i okrucieństwo w związku, który zaczął się od wielkiej miłości. Oskar bowiem zakochuje się w Mimi, uzależnia ją od swej miłości aby potem skrzywdzić i zdeprawować tworząc z niej bezwzględną femme fatale. Obdziera ją ze zmysłowości oraz kobiecości, która na początku ją cechowała, poniża ją bezwzględnie, by na koniec odebrać to, co dla kobiety jest najcenniejsze. Jednak nie wie, że zemsta kobiety potrafi być wprost proporcjonalna bądź gorsza od wyrządzonej jej krzywdy i za swoje czyny przyjdzie mu "gorzko" zapłacić.
Nigel i Fiona są przeciwieństwem Oskara i Mimi jednak ci z łatwością wydobywają z tej "perfekcyjnej" pary ukryte pragnienia i żądze. Z drugiej strony bohaterów można podzielić na front damsko-męski. Mimi to zagubione dziewczę błagające o miłość przeistaczające się we wciąż nieszczęśliwą, ale bezwzględną femme fatale kuszącą Nigela. Fiona to szara myszka, jak na swój wiek zbyt nudna, ale ból, który sprawia jej Nigel chętny do zdrady, pobudza w niej dokładnie to samo, co zachowanie Oskara u Mimi.Roman Polański
Kontrowersyjność "Gorzkich Godów" jest już dzisiaj nieaktualna jednak film poruszając nie tylko bardzo ciekawy temat, jest po prostu dobrze zagrany. Emmanuelle Seigner w roli Mimi jest rewelacyjna, gołym okiem widać zmiany jakie w niej zachodzą. Unika jednak dosłowności i forma nie przerasta w jej grze treści. Peter Coyote podobnie, Oskar w Paryżu i Oskar na statku to dwie zupełnie inne osoby, o dziwo, zmienił się nawet fizycznie.
"Gorzkie Gody" to z pewnością nie film dla każdego. Nie jest to ani thriller, ani film erotyczny. Raczej studium trudnego związku, który pociąga za sobą krwawe ofiary. Niezapomniany.