"Doktor Who" i
"Sherlock" to dwa bardzo popularne brytyjskie seriale, a scenarzystą obu jest ten sam człowiek,
Steven Moffat. W udzielonym niedawno wywiadzie przyznał on, że chciałby połączyć te dwa światy.
Ale nawet jeśli
Moffat i zastępy fanów na całym świecie są przekonane do tego pomysłu, to jeszcze nie pora wstrzymywać oddech. Wygląda na to, że projekt blokują nie tylko producenci, ale również...
Benedict Cumberbatch i
Martin Freeman.
Moim zdaniem, jeśli ludzie tego chcą, powinniśmy im to dać, wyjaśnił Moffat. Ale zostałem przekonany przez [scenarzystę i producenta] Marka Gatissa, Benedicta i Martina. Uznali oni, że to nigdy nie będzie tak dobre, jak wyobrażają sobie ludzie. Ja na to: "po prostu zróbmy to i sprawmy, że będzie tak dobre". A oni: "ale nie zadowolisz wszystkich na raz". Ja jestem w obozie dawania widzom tego, co chcą. Myślę jednak, że to oni są rozsądni. Czy jesteście w grupie fanów, którzy chcieliby zobaczyć spotkanie Sherlocka i Doktora, czy zgadzacie się raczej z
Cumberbatchem i
Freemanem?