Nie jest to jakieś wybitne ani ciekawe kino. Ot ktoś zakochuje się w kimś, kto jest zajęty a trzeci ktoś nie chce do tego dopuścić. Miejscem akcji jest Los Angeles i środowisko Amerykan pochodzenia meksykańskiego bądź latynoskiego. Fabuła jest dość przewidywalna i sztampowa. Muzycznie film raczy nas głównie muzyką...