Początkowo jest całkiem nieźle - poznajemy historię młodego chłopaka, który ma w życiu po
górkę i musi sobie radzić z różnymi problemami ponad jego siły. Liczyłam jednak, że akcja
będzie bardziej porywająca, tymczasem oglądałam ponad godzinny film obfitujący w same
happy-endy. Nie chodzi tu o to, że nie było scen...