Dość śmieszne, ale majstersztykiem w tej komedii jest rola Johna McGinley'a - to ten policjant-gay - czyś to nie sa najśmieszniejsze sceny filmu - ten gość gra po mistrzowsku, zresztą nie tylko w tym filmie. Czy ktoś z Was podziela mój entuzjazm co do umiejętności tego aktora?
jakie to kiepskie i niewarte marnowania czasu filmidło więc zamierzałem go sobie odpuścić. Traf chciał jednak że samo jakoś przylazło, więc postanowiłem obejrzeć chociaż kawałek i ... wybuch śmiechu już na dzień dobry. Później już wprawdzie takich wybuchów może nie ma ale wciąż ogląda się nader przyjemnie i czas mija...
więcejFilm bardzo mi się podobał. Lekka,łatwa, przyjemna i co najważniejsze śmieszna komedia dla wszystkich. Nieco jednak przydługawa jak dla mnie pod koniec, ale daje 8/10 z racji tego że mam pomysł na któreś wakacje - jeżeli kasa dopisze to z chęcią wybiorę się na przejażdżkę "cały czas do przodu,przed siebie" jak to...
Skład osobowy tego filmu był dosyć mocny (Travolta, Tomei, Llyota), komedia lekka i przyjemna, bez epatowania widza dowcipami z najniższej półki ( Amerykanie się w tym lubują). Twórcy mogli "uprzyjemnić" nam ten film takimi scenami, ale darowali sobie. Podobała mi się sekwencja z programu "Dom nie do poznania", niezły...
więcejWilm o starych prykach :P zadnych przygod . Ich przygody ukazane w bardzo zabawny sposob . Smieszy i ciekawi co spotka ich w dalszej podrozy . Czworka slawnych aktorow przyciaga do ogladniecia tego filmu Polecem fana przygodowek ktorzy przy okazji lubia sie posmiach
Z racji zamiłowania do komedii uważam, że jest to kolejna pozycja do polecenia. Dużo śmiechu i świetnych tekstów. Zastanawiałam się jak w takich rolach poradzą sobie John Travolta i Tim Allen, ale nie zawiedli :)
8+/10 Super się ogląda w rodzinnym gronie, ale ja nawet śmiałem się oglądając go samemu! Ten film trzeba obejrzeć na luzie i nie brać do siebie ocen innych,. Naprawde polacam!
Znacie jakieś inne komedie na sobotni wieczór przy piwQ?? Nie chodzi mi tutaj o komedie z dodatkiem (choc najmniejszym S-F) ani z duza zawartością młodzieży (HSM).
Ale czego się można było spodziewać? Przecież z lędźwi Beckera wyskoczył też cholerny "Wieczny student", tak więc koleś trzyma swój równy poziom - każda jego wypocina jest równie żałosna i nieśmieszna. Travolty też już nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem z nim coś normalnego.
Wysoka ocena za pomysł i kilka...